 | [126l] mikrozoriowo karasiowo |  |
Wysłany: Czw 18:35, 09 Lut 2006 |
|
|
Nevada |
|
|
|
Dołączył: 27 Paź 2005 |
Posty: 242 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
A więc udało się!
JEST!!!!
Teraz stoi w łazience, napełnione wodą, na styropianie... stoi bo sprawdzamy, czy nie trzaśnie, bo kupione było po przecenie i ma kilka rys - tak powiedział facio ze sklepu(złoty facet, dowiózł mi je do domu, powiedział, że jak trzaśnie to wymieni na nowe) szkło piątka, wymiary: 35x80x45. trochę wysoki - 45 ale cóż to prz tym, że moja ława innego by nie utrzymała? a poza tym poprzendie zaczęło cieknąc i karasie już drugi dzień siedzą w misce?
Ach...a planowana flora to mikrozoria i paprocie. ach.. bedę informować na bieżąco. jak trzaśnie to też. zanudzę was tym tematem. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 | |  |
Wysłany: Pią 11:07, 10 Lut 2006 |
|
|
Raffy |
Administrator |
|
|
Dołączył: 26 Paź 2005 |
Posty: 202 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Gdańsk |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Gratuluję |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Pią 16:04, 10 Lut 2006 |
|
|
Nevada |
|
|
|
Dołączył: 27 Paź 2005 |
Posty: 242 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
a więc: zalane, rybki pływają (trochę za wczesnie wpuściłam, ale już nie mogłam patrzec jak się na misce męczą) wyraźnie zaskoczone zmiana sytuacji. pokrywa DIY z pudełka po bombonierkach SENTYMENTY oklejona folia aluminiową. świetlówka 13WATT, do tego wystrój planowany a la serial LOST: biały piaseczek, i JEDEN korzeń obrosnięty moimi mikrozoriami - tudziez więcej mikrozoriów. -->b taka wyspa tropikalna, a tło niebieskie.
+fauna: tu doradźcie moi mili - cierpię na ślimacznice pospolitas... w moich obydwu akwariach jest za duzo ślimaczków, totez planuję to tego zakupić jakies małe bocje "rostriata"(?) żeby ślimaki jadły, a poza tym kolorystycznie się komponowały z welonkami... wode welonkom zaczęłam podgrzewać mimo wszystko - więc i tak będzie wasrunki temp. wyrównane. co dalej.... +dwie kosiarki, co by glony jadły. albo krewetki - ale wolałabym mimo wszystko kosiarki.
co sądzicie? jak na moje myslenie skromne to chyba nie jest tak źle... |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Pią 19:59, 10 Lut 2006 |
|
|
feleksc |
|
|
|
Dołączył: 28 Paź 2005 |
Posty: 560 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: WROCŁAW |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
uważaj na bocje
-te wyrośniete mogą być agresywne
(tylko nie wiem które i czy samiec czy samica)
 |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Sob 12:29, 11 Lut 2006 |
|
|
diiyin |
|
|
|
Dołączył: 14 Sty 2006 |
Posty: 313 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: tychy |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Na ślimaki dobre sa też kolcobrzuch, ale one jak wykończą slimaki to wezmą się za rybki. Chyba, że masz je od kogo porzyczyć na pare godzin. Moja koleżanka od iesiąca walczy z tą plagą. Niestety ma zamałe akwa na bocje, chemikaliów nie chce używać sposób na marchewke nie podziałał, wieć .... systematycznie je odławia. Kupe zabawy z tym jest możesz spróbować. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Sob 19:24, 11 Lut 2006 |
|
|
Nevada |
|
|
|
Dołączył: 27 Paź 2005 |
Posty: 242 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
takie zabawy mnie nie kręcą. wolę iść na disco niż te ślimoki... ghrrrr |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Sob 19:45, 11 Lut 2006 |
|
|
maja |
|
|
|
Dołączył: 12 Sty 2006 |
Posty: 25 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: KATOWICE |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Inna metoda na przyduchę, tylko trzeba mieć w co odłowić na jakliś czas ryby. Odłowic ryby, wyłaczyć wszelkie napowietrzanie, łacznie z wyłaczeniem filtra żeby woda się wcale nie ruszała. podnieść temeraturę (potrzeba wiecej tlenu). Jak ślimaki zaczną się dusić wylezą na powierzchnię można zebrac sitem. może potrwać kilka do kilkanustu godzin w zalezności od objętości akwarium. Za to spokój. Ślimaczki straszliwie brudza chemicznie wodę, nieproporcjonalnie do wielkości wiec warto się pozbyć łobuzów |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Sob 10:51, 18 Lut 2006 |
|
|
Nevada |
|
|
|
Dołączył: 27 Paź 2005 |
Posty: 242 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Taa. Ale nie wzięłam pod uwage drugiego aspektu. Otóż moje akwarium - to ze ślimolami to:
50 litrów. Zamieszkują je: 5 kiryski, 5 żabki małe szponiaste, 3 otoski, 2 ampularia, XXX świderki małe XXXXXXXXX złe ślimaki XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXsamoczynnie rozmnażający się rurecznik, który zagnieździl się w podłożu.
Ludzie, pomimo wszelkich niewygód wizualnych moge stwerdzić, że to akwarium to PERPETUUM MOBILE. rurecznik sam się mnoży w podłozu poruszanym przez świdry, żabki i rybki żrą rurecznik, reszta je glony.
działa. od miesiąca nic nie ruszyłam w akwarium oprócz nieregularnych podmian wody (boję się naruszyć ta ściekowatą równowagę) jednoczesnie walczą we mnie dwa instynkty - zrobić coś ładnego, a drugo --> tak jest dobrze. dopóki ci baniak sam z domu nie ucieka, to jest dobrze. więc jak? jak jest dobrze? |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Nie 1:33, 19 Lut 2006 |
|
|
KARLIK |
|
|
|
Dołączył: 13 Lut 2006 |
Posty: 28 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Łódź |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Fajnie mieć akwa po przecenie, ale fajniej mieć darmowe. No, nie do końca. Bo trzeba kupić silikon soudal (akwarystyczny) za 16 zł! Ale wystarcza na sklejenie 3 akwa wraz z kamieniami, pokrywami i co tam jeszcze trzeba! Klejenie akwa jest proste jak drut! Skleiłem 100 l, potem 50 l (bo szyb 5 mm z biblioteczki zostało) i na kotnik starczyło. Klejenie akwa to sama przyjemność i kobiety też sobie poradzą! Szyby wystarczy mieć, a pan szklarz za piątkę przytnie jak należy! Nic, tylko kleić! O klejeniu akwa w necie jest sporo tekstów. W każdym razie robota własnoręczna lepiej kręci) |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Pon 13:49, 20 Lut 2006 |
|
|
Nevada |
|
|
|
Dołączył: 27 Paź 2005 |
Posty: 242 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
też by mnie to kręciło - bo mam chrapkę na zrobienie dla swoich żabek niestandardowego zbiornika... ale o tym pomyslę dopiero na wiosnę... pytanie - ile mogsa kosztowac szyby? bo z tego co wiem (od kumpla) to raczej miewają dzikie ceny... |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Pon 14:47, 20 Lut 2006 |
|
|
matra |
|
|
|
Dołączył: 01 Lut 2006 |
Posty: 122 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: wroc |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
owszem, kiedyś miałam pomysł zrobić u pana szklarza pokrywę z szyby na 60-cio litrowe akwarium i wycenił kawałek oszlifowanego szkła na jakieś 40 zł; więc sobie "odsilikonowałam" szybę ze starego zbiornika, którą tek sam pan szklarz przyciął za 3 zł; to było daaawno temu (chyba 5 lat), więc może coś się zmieniło w przemyśle szklarskim  |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Wto 14:06, 21 Lut 2006 |
|
|
Nevada |
|
|
|
Dołączył: 27 Paź 2005 |
Posty: 242 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
kolo jeden co po pijaku wybił małą szybkę w drzwiach u swoich starych (a mogli otworzyć - tak potem mówił) to tą małą szybke wyceniono za 120 złotych. Szybka była normalna... |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Wto 19:43, 21 Lut 2006 |
|
|
KARLIK |
|
|
|
Dołączył: 13 Lut 2006 |
Posty: 28 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Łódź |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Wszystkie akwa kleiłem sam, ale szkła nie kupowałem, bo miałem ze starej szafki z przesuwanymi szybami. Stała niepotrzebna w szopie. Ładne akwa z niej wyszło. Takie szyby w szafkach są idealne, bo mają szkło 5-6 mm co wystarczy na akwa 150 litrów (w necie są tabele wytrzymałości szkła do akwariów, wystarczy poszukać). Można też wziąć szkło okienne. Jak ktoś wymienia okna na PCV, to stare okna wywala. Można się zaopatrzyć. Ale szkło okienne to 3mm i wystarczy na akwa najwyżej 50 l żeby nie pękło. Poza tym słyszałem, że w Praktikerze jest tanie szkło 8mm nadające się na naprawdę spore akwa i jest bardzo tanie, poza tym przycinają na miejscu za darmo. Ale tego nie sprawdzałem. Co do własnego szkła: nie polecam cięcia, najlepiej to zrobi szklarz, równo i niedrogo. Mój za przycięcie 5 dużych szyb wziął 10 zł. Aha, i nie warto u szklarza szlifować, bo to kosztuje więcej niż cięcie. Najlepiej szlifować samemu. To bajecznie proste: kawałek płótna ściernego na deseczce, dobrze POMOCZYĆ, i szlifować szybę po brzegu. Najlepiej pod kątem 45 stopni po obu stronach syby. Idzie błyskawicznie. Do klejenia silikon akwarystyczny, żeby się ryby nie potruły (Soudal do akwa), przed klejeniem oczyścić dobrze denaturatem powierzchnie. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Wto 22:29, 21 Lut 2006 |
|
|
diiyin |
|
|
|
Dołączył: 14 Sty 2006 |
Posty: 313 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: tychy |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Z tego co wiem to niektórzy nie polecają szyb z okien nawet na takie małe akwarium bo ich wytrzymałość mogła sie zmniejszyć pod wpływem warunków atmosferycznych na które były narażone przez kilka lat. Co do klejenia akwarium to jednak i tak miałabym małego stresa, ze coś pujdzie nie tak i będe mieć całą wode na podłodze  |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|