Moja rybka leży na kamieniach:(

akwarystka94

Dzień Dobry
Mam akwarium 260 litrowe. Pływaja tam trzy rybki(welony). Temperatura: 25 stopnii. Przed chwilą zauwazyłam, że moja jedna leży na kamieniach:( Pływa z trudem. Tak jakby chciała, a nie mogła. Ciągnie ja do kamieni. Wyglada to tak jakby sobie odpoczywała po pływaniu. Kiedy dawałam im szpinak "wstała" i zjadła. Nie wiem co się dzieje:( Wcześniej takie same objawy miała moja czwarta rybka(welon) tylko, że ona nic nie jadła:( Za późno to zauważyłam i niestety rybka zdechła :cry: Wcześniej moje welonki miały problem z pęcherzem pławnym, naszczęście wyzdrowiały. Nie wiem co robić!!!! PROSZĘ O POMOC!!!!!!!!!!!!! Boję się, że zdechnie :cry:

livet

Może to znowu pęcherz, tylko odwrotna sytuacja. Rybka nie jest wypychana tylko ciągnie ją do dna... Poradzę głodówkę może jest przekarmiona... sama nie wiem bo jestem w okropnym stanie psychicznym bo mi jedna rybka prawie zdechla, dwie zaczynają iść w jej ślady, a z czwartą nie wiadomo co będzie Crying or Very sad

head-turning_girl

no a ja oprócz głodówki proponuję jeszcze każdorazowe namaczanie pokarmu przed podaniem - czyli podawanie suchej karmy i zieleniny już zanurzonej palcami w wodzie, tak samo z żywym pokarmem, choć welonki to stworki roślinożerne i nie polecam mięsa... karmienie z namaczaniem pokarmu niweluje większość ryzyka związanego z tym, że rybcia nałyka się powietrza i tym samym bedzie miała problemy z pęcherzem.

akwarystka94

Zaraz będę wymieniać im wodę(około 1/4). Mam nadzieję, że to pomoże. Pozdrawiam:)

akwarystka94

Podmienilam wode, wyczyscilam filtry, zmienilam wklady, tzn. wegiel z zeolitem. No, i oczywiscie zastosowalam glodowke. Tak 4-5 dni.
Pokarm zawsze namaczam, ale ostatnio nie wiedzialam, ze ktos mi pomaga w karmieniu i oczywiscie dawal pokarm bez namaczania (!).
Oczywiscie reprymenda juz dana.
Moj welonek dalej lezy na kamyczkach, czasami plywa. Probowalam sie zaczaic i go podejrzec, bo jak mnie widzi, to stara sie plywac.
Zadnych innych objawow nie zauwazylam.
Chcialam mu zastosowac kapiel krotkotrwala, tak jak pisal "dziadzio" - 1 tabl. bactopur direct na 2 litry wody i kapiel 30 minutowa.
Ale jeszcze czekam, bo nic gorszego sie nie dzieje. Moze glodowka pomoze.
Co radzicie?

livet

Trudno jest cokolwiek poradzić w takiej sytuacji, kiedy nie ma żadnych widocznych zmian chorobowych. Moja oranda np. zdechła niewiadomo kiedy, a na jej ciele nie było żadnych śladów choroby, w zachowaniu też nie.

livet

Trudno jest cokolwiek poradzić w takiej sytuacji, kiedy nie ma żadnych widocznych zmian chorobowych. Moja oranda np. zdechła niewiadomo kiedy, a na jej ciele nie było żadnych śladów choroby, jesli o zachowanie chodzi to lubila przesiadywac pod filtrem, ale teleskop też tak robił jak go kupiłam, a potem przestał i nic się z nim niepokojącego nie działo..

akwarystka94

Niestety Giovanka dzisiaj zdechla.
Wczoraj wahalam sie czy wykapac ja w bactopurze, ale nie bylo zadnych zmian na gorsze. Pomyslam, ze moze dzisiaj bedzie lepiej po glodowce, jesli nie to kapiel. Niestety, nie zdazylam.
Crying or Very sad

livet

przykro mi Sad

[*]

akwarystka94

Dzieki, Livet.
Ty jedna zawsze odpowiadasz na posty. Nie wiem co robia inni? Szczegolnie jak sa potrzebni.
Widzialam twoje nowe akwarium.
Bedzie piekne. Juz jest. A jak jeszcze beda w nim "kochane mordki", to juz zupelnie Laughing

livet

ja codziennie zaglądam na forum a nawet kilka razy dziennie Wink

a inni może pracują i nie mają czasu.. hmmm.. w poniedziłek restartowałam akwa, a w sobotę idę po rybki. Może trochę za wcześnie, ale w tygodniu kupię biostarter bo już nie mogę się doczekać Wink

To teraz zostały Ci dwie welonki, pewnie też coś dokupisz za jakiś czas Smile

akwarystka94

To była Giovanna Crying or Very sad