Mmarcik |
|
|
|
Dołączył: 21 Lut 2007 |
Posty: 5 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Witam serdecznie,
jestem nowa na forum, tzn czytam sobie wątki już jakiś czas. A więc jakiś miesiąc temu założyłam akwarium 126l. W nim mam 6 neonek(welonki nawet nie zwracają na nie uwagi), i 5 welonek. Narazie są małe, jak urosną, idą do oczka wodnego;) niestety mam problem z moim ulubieńcem/ulubienicą? Ciapkiem. Piękny nakrapiany welon, ze wszystkich miał największy ogonek. W sobotę wypychało go do góry, czyli jaak tu przeczytałam - problem z pęcherzem pławnym. Podałam mu groszek, welonek umiał spływać na dół, ale zaraz tylko zaczęły go męczyć inne welonki! :/ w 3 go goniły, teraz im się to znudziło i robiła to tylko jedna - perłołuska. Chował się koło filtra, to ta go stamtąd wyciągała. Zauważyłam , że obgryzała mu płetwy. Więc przełożyłam Ciapka do innego akwa (niestety tylko 16l, prostokątne) ,wlałam roztwór soli. No i co dalej? ;> A! Ciapek ma jeszcze trochę zaczerwienione skrzela. Mam nadzieję ,że przeżyje... |
|