Witam, mam wielki problem ze swoimi karasiami mam 45 litrowe akworium i 4 welony 3 male i 1 wieksza, ta ostatnia zachorowala i stracila ogon ma tylko takie szczatki i cala jest w nalocie bialym przedestaje sie to na nastepne rybki i sie obowaim ze padna Mam takie pytanie jak je mam wyleczyc dostelem dla nich jakies lekarstwo od pani ze sklepu zoologicznego niestety nie pamietam nazwy (11 kropel na 10L) to pamietam dala mi to w torebke bym dal rybka bo miala tylko swoje a na sprzedarz juz nie. to bylo przedwczoraj i mam jeszcze raz isc do niej w poniedzialem to jest pojutrze by mi dla kolejna dawke. Mam takie pytanie jak dlugo mam trzymac te rybki w akwarium do ktorego wlalem to lekarstwo bo jedna caly czas probuje wyskoczyc (temp i wszystko jest ok) i czy jest jakas szansa ze ta rybka co stracila ogon przezyje? Dziekuje z gory za odpowiedz.
Z tego co napisałes wygląda mi to na martwice płetw. Może ona być spowodowana złymi warunkami w akwarium- przerybienie. Moim zdaniem masz za dużo ryb jak na taki zbiornik. wiem sama mam niewiele mniej, ale nowy 112l zbiornik czeka na lokatorów. Na szczęscie nie miałam takich problemów z moimi rybkami, więc nie znam sie na tym za bardzo, ale poczytaj tutaj- [link widoczny dla zalogowanych]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1